niedziela, 9 lutego 2014


    Ach ta zima........

        Zima, zima  i po zimie ;-)  A Lucky bardzo lubi śnieg i i bieganie w zaspach.
    Gdy tylko spadną pierwsze płatki Szczęściarz nie może się doczekać wyjścia do lasu, chodzimy tam wtedy jak najczęściej i w dzień i wieczorami.Około godziny 19-20 tej już nikogo tam nie ma, a dzięki białemu puchowi jest jasno i Lucky cały spacer (już od wejścia do lasu) może biegać bez smyczy - jest wtedy najszczęśliwszym psem na świecie. Twierdzenie przez wolontariuszkę, że nie potrzebuje długich spacerów, bo nie ma łapki było nieprawdą!!! On uwielbia biegać tylko w schronisku był niedożywiony i nie miał dobrej kondycji siedząc w klatce.
      Niestety z każdym dniem śniegu jest coraz mniej, a w lesie robi się coraz bardziej mokro i grząsko, przez co musimy przełożyć leśne spacery do wiosny.