Ale oprócz zabawy zdarzają się też problemy…………….
Oto jeden z nich, z którym jak na razie
nie mogę sobie poradzić. Otóż Lucky jest bardzo agresywny w stosunku do innych piesków na spacerze. Nie
mogę go spuścić ze smyczy, bo gdy tylko zauważy innego psa – nawet po drugiej
stronie ulicy – od razu biegnie do niego z zębami. Bardzo się szarpie i
szczeka, dopiero gdy pies zniknie za samochodami lub zakrętem uspokaja się.
Pewnego dnia kupując karmę w sklepie dla
zwierząt „LAUDA" bardzo miła właścicielka Pani Madzia usłyszawszy o tym
problemie zaproponowała mam wspólne spacery do lasu z jej milusim pieskiem
Myszką. Lucky na początku oczywiście bardzo szczekał i chciał ugryźć Myszkę,
ale po około 10 minutach przestał zwracać na nią uwagę. Dołączył też do nas śliczny
piesek o imieniu Jantar wraz ze swoją Panią, przy którym reakcja Szczęściarza
była podobna. Od czasu do czasu nasza grupka liczy sobie nawet 5 piesków.
Lucky zaprzyjaźnił się z nimi i bardzo
lubi nasze spacery, bo odbywają się one codziennie ( oprócz wyjazdów ) o
godzinie 19.00. Niestety Szczęściarz nadal nie toleruje obcych psów na spacerach.
Może ktoś miał podobny problem i udało się psiaka uspokoić, a spacery stały się
przyjemnością. Proszę o podpowiedzi.