środa, 31 lipca 2013



Ale oprócz zabawy zdarzają się też problemy…………….


     Oto jeden z nich, z którym jak na razie nie mogę sobie poradzić. Otóż Lucky jest bardzo agresywny  w stosunku do innych piesków na spacerze. Nie mogę go spuścić ze smyczy, bo gdy tylko zauważy innego psa – nawet po drugiej stronie ulicy – od razu biegnie do niego z zębami. Bardzo się szarpie i szczeka, dopiero gdy pies zniknie za samochodami lub zakrętem uspokaja się.

     Pewnego dnia kupując karmę w sklepie dla zwierząt „LAUDA" bardzo miła właścicielka Pani Madzia usłyszawszy o tym problemie zaproponowała mam wspólne spacery do lasu z jej milusim pieskiem Myszką. Lucky na początku oczywiście bardzo szczekał i chciał ugryźć Myszkę, ale po około 10 minutach przestał zwracać na nią uwagę. Dołączył też do nas śliczny piesek o imieniu Jantar wraz ze swoją Panią, przy którym reakcja Szczęściarza była podobna. Od czasu do czasu nasza grupka liczy sobie nawet 5 piesków. Lucky  zaprzyjaźnił się z nimi i bardzo lubi nasze spacery, bo odbywają się one codziennie ( oprócz wyjazdów ) o godzinie 19.00. Niestety Szczęściarz nadal nie toleruje obcych psów na spacerach. Może ktoś miał podobny problem i udało się psiaka uspokoić, a spacery stały się przyjemnością. Proszę o podpowiedzi.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz