poniedziałek, 30 grudnia 2013

Przeciąganie liny.........

    Jak już kiedyś wspominałam najlepszą zabawką Szczęściarza jest kolorowa lina, a właściwie to wyrywanie jej przeciwnikowi. Od pojawienia się u nas Lucky przybrał troooszeczkę na wadze :-) i nabrał siły co wiąże się z trudnością w znajdowaniu odpowiednio wytrwałych towarzyszy w zabawie. 
   Ostatnio okazało się, że doskonałym przeciwnikiem jest moja siatrzenica, która spisała się na medal. Popatrzcie sami ..............

  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz